Broń krótka do celów ASG - przeniesione

Wiadomo ;)

Broń krótka do celów ASG - przeniesione

Postby Piotr Smolański » Mon Nov 19, 2012 11:40 am

Pytanie:
Amerykańscy spadochroniarze na potęgę zaopatrywali się w pistolety i rewolwery. Robili to we własnym zakresie (prywatne zakupy i broń dosłana ze Stanów), ale nie istniał żaden zakaz noszenia i używania przez nich takiej broni.

Jak było z SBS? Czy zwykli żołnierze zaopatrywali się we własną broń? Czy zdarzały się pistolety/rewolwery? Zaznaczam że nie pytam o oficerów.
Piotr Smolański
 
Posts: 36
Joined: Fri Oct 12, 2012 10:14 am

Re: Broń w rękach żołnierzy SBSK/3DSK

Postby DANIEL69 » Mon Nov 19, 2012 4:45 pm

Witam
Nic mi na ten temat nie wiadomo, broń boczną nosili oficerowie i podoficerowie (od d-cy drużyny), broń tę mieli prawo nosić również żołnierze funkcyjni podczas pełnienia służby.
Oddzielnym tematem są tzw. trofea i paiątki, ale nik się z takimi egzemplażami nie obnosił za pasem.

pozdrawiam
Daniel
User avatar
DANIEL69
 
Posts: 271
Joined: Thu Oct 18, 2012 4:35 pm
Location: Leicester, Leicestershire

Re: Broń w rękach żołnierzy SBSK/3DSK

Postby Piotr Smolański » Mon Nov 19, 2012 5:57 pm

DANIEL69 wrote:Witam
Oddzielnym tematem są tzw. trofea i paiątki, ale nik się z takimi egzemplażami nie obnosił za pasem.


Nie chodzi mi o noszenie tego na codzień, ale broń do użytku bojowego. Amerykanie też nie paradowali ze swoimi gigantycznymi Coltami za pasem, brali to ze sobą na front. Rozumiem że Polacy tego nie praktykowali?
Piotr Smolański
 
Posts: 36
Joined: Fri Oct 12, 2012 10:14 am

Re: Broń w rękach żołnierzy SBSK/3DSK

Postby DANIEL69 » Mon Nov 19, 2012 9:20 pm

Cześć

Raczej nie, jeśli były jakoweś wjątki w warunkach bojowych (a tego nie można wykluczyć) to ja się z tym nie spotkałem, jedyne co obiło mi się o uszy to wymiana reworweru na pistolet od amerykanów.

pozdro
User avatar
DANIEL69
 
Posts: 271
Joined: Thu Oct 18, 2012 4:35 pm
Location: Leicester, Leicestershire

Re: Broń w rękach żołnierzy SBSK/3DSK

Postby Maciek » Mon Nov 19, 2012 9:37 pm

wymieniali na colt M1911?
o to co znalazłem na wikipedii:
Pistolet w czasie II wojny światowej był etatowym wyposażeniem oficerów i podoficerów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie (m.in. żołnierzy 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej) oraz niektórych oddziałów partyzanckich działających na terenie okupowanej Polski.
"We do not beg for freedom - we fight for it."
User avatar
Maciek
 
Posts: 258
Joined: Wed Jun 30, 2010 7:06 pm
Location: Purfleet, Essex

Re: Broń w rękach żołnierzy SBSK/3DSK

Postby DANIEL69 » Mon Nov 19, 2012 10:15 pm

na wyposażeniu brygady były min. reworwery webley oraz oraz pistolety Colt i Browning HP,w muzeum WP w Warszawie jest webley którego właścicielem był podono Sosabowski.
User avatar
DANIEL69
 
Posts: 271
Joined: Thu Oct 18, 2012 4:35 pm
Location: Leicester, Leicestershire

Re: Broń w rękach żołnierzy SBSK/3DSK

Postby Piotr Smolański » Mon Nov 19, 2012 11:45 pm

Dobra, z tego wynika że jeśli będę chciał mieć "w warunkach bojowych" pistolet, to powinna to być wartościowa dla żołnierza broń zdobyczna, tak? Luger, Mauser, coś takiego?
Piotr Smolański
 
Posts: 36
Joined: Fri Oct 12, 2012 10:14 am

Re: Broń w rękach żołnierzy SBSK/3DSK

Postby DANIEL69 » Tue Nov 20, 2012 1:23 pm

Witam

Nie mogę Piotrze powiedzieć czy tak czy nie to są sprawy do uzgdnienia z grupą w której jesteś, kiedyś powiedziano mi i ja się z tym zgadzam, iż przedstawiamy to co było regułą a nie wyjątkiem, osobiście uważam że wcielając się w postać żołnierza 1sbs powinno się prezentować z bronią regulamiową,używaną przez tych żołnierzy, ale zaznaczam to tylko moja opinnia na ten temat.

Pozdrawiam

Daniel
User avatar
DANIEL69
 
Posts: 271
Joined: Thu Oct 18, 2012 4:35 pm
Location: Leicester, Leicestershire

Re: Broń w rękach żołnierzy SBSK/3DSK

Postby Piotr Smolański » Tue Nov 20, 2012 2:25 pm

Powtarzam że chodzi mi o użycie broni w warunkach bojowych, nie do pasa poza polem bitwy. Rzecz ma wymiar czysto praktyczny. Zdecydowałem się na Lee Enfielda, który ma siłę około 450fps. To jest energia pocisku która sprawia że na bliskich dystansach nie można z tego strzelać do ludzi, bo będzie im trzeba wydłubywać kulki z ciała. Więc potrzebuję pistoletu do bronienia się na krótkim dystansie i staram się znaleźć taki, który byłby najmniej od czapy, albo miał największe szanse znalezienia się na polu bitwy. Skoro żołnierze nie dozbrajali się sami, to najsensowniejszy będzie pistolet niemiecki, o wysokiej wartości jako trofeum.
Piotr Smolański
 
Posts: 36
Joined: Fri Oct 12, 2012 10:14 am

Re: Broń w rękach żołnierzy SBSK/3DSK

Postby Andrzej » Tue Nov 20, 2012 6:04 pm

To może moje spojżenie na ten temat. Zastanawiam się gdzie i kiedy w ciągu tych paru dni boju jakiś z naszych mógł zdobyć/znaleźć niemiecki pistolet ?? Może któryś z nielicznych jeńców wziętych do niewoli w Driel ?? Może... A w Oosterbeek ?? Działań ofensywnych brak. Ciągła obrona i ostatecznie wycofanie się do Driel. Jedyne co mi przychodzi do głowy to wymiana z jakimś brytyjskim spadakiem. Wszystko to jednak mało prawdopodobne. Tak jak napisał Daniel my odtwarzamy regułę a nie wyjątki i z naszej perspektywy byłoby to niedopuszczalne ale jak wiem Ty jesteś airsoftowcem i .... zrobisz jak będziesz chciał ;)
_______________________________
Pozdrawiam

Andrzej Mazur

Image

"W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze,
to jest niedobrze"

ks. Jan Twardowski
User avatar
Andrzej
 
Posts: 789
Joined: Tue Jun 29, 2010 10:12 pm
Location: Kettering

Next

Return to Hyde Park

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 43 guests

cron