Napiszę tak, dawno już nie byłem na tak świetnej imprezie ze wspaniałą atmosferą, świetną inscenizacją bitwy oraz w doborowym towarzystwie przyjaciół i kolegów rekonstruktorów. Nasza obecność została dobitnie podkreślana przez zarówno organizatorów jak i osoby odwiedzające naszą wystawkę. Ludzie byli pod dużym jej wrażeniem, zadawali mnustwo pytań. Prawdziwą furorę robiły nasze gadżety, począwszy od przedstawionego wyposażenia small packa na uzbrojeniu skończywszy. Podczas bitwy co prawda, z uwagi na jej scenariusz, staraliśmy się odtwarzać żołnierzy brytyjskich, ale podczas parady przeszliśmy już jako żołnierze 1SBS wzbudzając duże zainteresowanie pomimo tego że było nas tylko dwóch.
Podczas niedzielnego nabożeństwa, odprawianego tradycyjnie przy pomniku żołnierzy poległych w czasie I WŚ, zostaliśmy oficjalnie powitani. Andrzej był również poproszony o przeczytanie kilku linijek tekstu nabożeńswa.
Wygląda na to, że za dwa lata pojawimy się tam znowu
A teraz garść zdjęć wyłowionych w sieci: